LOADING

(Nie)doskonałe, naturalne, własne. Tak wyglądają kobiety bez ubrań i Photoshopa

2 sierpnia, 2019

W duchu body positive pokazuje, że nie wszyscy możemy wyglądać tak samo…

Nie mamy niczego bardziej własnego, naturalnego i oczywistego niż ciało. Paradoksalnie, trudno się z nim pogodzić. Próbujemy je nieustannie zmieniać, ulepszać, odmładzać. Obsesja wobec cielesności i okrutny, często bezkarny, a nawet społecznie akceptowalny body shaming przynoszą tragiczne rezultaty

Na rozpalone gorączką piękna ciała KIPI wylewa wiadro zimnej wody. W duchu body positive pokazuje, że nie wszyscy możemy wyglądać tak samo. Jesteśmy różni, czas to zaakceptować. Dlaczego? Bo nie mamy niczego bardziej własnego, naturalnego i oczywistego niż ciało.

Naturalne

Ciało to pole bitwy ciągłej walki z naturą, której nie można wygrać. Obiekt podążania za ideałami, których nie można doścignąć. I nie trzeba. Naturalność jest piękna.

(Nie)doskonałe

Ludzie nie mieszczą się we współczesnej, klaustrofobicznie ciasnej definicji piękna. Rozumienie piękna musi być rozszerzone o inne typy urody, indywidualność i różnorodność.

Kolektyw artystyczny KIPI powstał w 2018 roku, jako przestrzeń, gdzie kreatywność nabiera kształtów, pomysły stają się działaniami, a efektem końcowym jest sztuka. Projekty powstają na styku stylizacji, wizażu, fotografii i słowa. KIPI nie zamyka się w określonym stylu, tematyce ani branży.

Skrępowane

Ciało jest celą w więzieniu zbudowanym z presji społecznej. Próby sprostania oczekiwaniom są bolesne, kosztowne i często przynoszą rozczarowanie. Frustracja, skrępowanie i dyskomfort to nasza druga skóra.

Własne

Traktujemy swoje ciało jak przedmiot na sprzedaż. Nie zeszliśmy z taśmy produkcyjnej w dniu naszych urodzin i nie mamy ceny. Ciało jest bezcenne. Be born not made!